Demokracja z odsłoniętym gardłem. Jak system sam oddaje się w ręce populistów: Można legalnie dojść do władzy i równie legalnie zdemontować system, który ją umożliwił. Historia zna te przypadki, ale demokracje wciąż się uczą… albo nie. Co zrobić, by ustrój nie był tylko dekoracją dla rządów silnej ręki przebranej w garnitur pluralizmu? Demokracja, która kopie własny grób Jeśli ustrój "demokratyczny" dopuszcza możliwość wybierania — w pełni legalnie, przy dźwiękach fanfar wolnych wyborów — ugrupowań z gruntu niedemokratycznych, to znaczy, że mamy do czynienia z konstruktem rozpaczliwie dysfunkcyjnym. Takim, który z dumą wręcza łopatę swojemu przyszłemu grabarzowi. Taki ustrój nie potrzebuje zamachu stanu. Wystarczy, że stanie się ofiarą własnej naiwności. Demokracja jako zabawa w otwarte drzwi Demokracja oparta na fundamentalnych wartościach — wolności słowa, pluralizmie, trójpodziale władzy, szacunku dla mniejszości — z zasady musi być inkluzywna. Tylko że inkluzywność bez f...
Posty
Wyświetlam posty z etykietą demokracja